Mikrocement we wnętrzach boho – czy to dobry pomysł?
Mikrocement coraz częściej staje się wizytówką stylu industrialnego. Wspaniale podkreśla również charakter wnętrz nowoczesnych i minimalistycznych. Mało kto zaprasza go jednak do mieszkań w stylu boho, a szkoda, ponieważ nierzadko prezentuje się tam po prostu genialnie. Co warto wiedzieć na ten temat i z czym warto łączyć mikrocement we wnętrzach utrzymanych w tej estetyce? Odpowiadamy.
Styl boho – czym się charakteryzuje?
Feeria kolorów, inspiracje Orientem, wakacyjny luz – to trzy wyróżniki stylu boho, który wykształcił się wśród artystycznej bohemy. Często można w nim znaleźć pamiątki z podróży, roślinność oraz meble vintage, które zyskują w tego typu wnętrzach drugie życie.
Coraz większą popularność zyskuje jednak obecnie styl scandi boho, stanowiący połączenie omawianego przez nas nurtu z estetyką skandynawską. Można powiedzieć, że to fuzja dwóch skrajności: hippisowskiego artyzmu z norwesko-szwedzkim chłodem. W takich wnętrzach zwykle królują stonowane barwy: biele, beże, ecru, szarości. Dlaczego wspominamy o stylu scandi boho? Ponieważ to głównie tam warto zaprosić nasz mikrocement.
Mikrocement we wnętrzach boho
Na podłogach wnętrz scandi boho znakomicie będzie prezentował się mikrocement biały. Ten sam materiał wspaniale odnajdzie się również na schodach. W obu przypadkach stanie się on pięknym tłem dla mebli wykonanych z naturalnych materiałów: drewna, rattanu, wikliny. Cudownie skomponuje się on również z roślinami w doniczkach, dywanami w ciepłej kolorystyce oraz nastrojowymi lampami. A może pragniesz biały mikrocement na ścianach? To również świetny pomysł. Będzie on intrygująco wyglądał w połączeniu z bielonymi deskami na podłodze oraz białymi szprosami, oddzielającymi np. garderobę od sypialni czy przedpokój od części dziennej.
Marzy Ci się, aby biały mikrocement wykorzystać w kuchni? Doskonale zda on egzamin również i tam, np. w formie blatów. Ów materiał wykończeniowy dobrze spisze się również w łazience – także w postaci blatu, w połączeniu np. z lustrem w kształcie słońca czy armaturą w kolorze mosiądzu.
Nasza kolejna propozycja to mikrocement w kolorze beżowym. Można go jednocześnie zaaplikować na podłogi i ściany. Wówczas będzie on pięknym tłem dla białych mebli: narożnika czy foteli. Przydadzą się tutaj akcenty w kolorze słomkowym i jasnobrązowym, np. w postaci oryginalnej lampy podłogowej z wikliny.
A może masz ochotę na mikrocement szary? On także będzie we wnętrzach scandi boho świetnym rozwiązaniem. Warto jednak zaznaczyć, że mówimy tu o jasnych szarościach – raczej należy zrezygnować z antracytu czy grafitu, które są po prostu w tym przypadku zbyt ciemne. Mikrocement można wykorzystać tutaj do zaaranżowania ścianki RTV, w połączeniu z dębowym fornirem. Na niej wystarczy umieścić nieszablonowe dekoracje ścienne, np. postaci okręgów, a obok niej – roślinność. Następnie można podkreślić ową ściankę oświetleniem LED.
Mikrocement ASDecoartive we wnętrzach boho
Jaki widzisz, mikrocement daje sporo możliwości, jeśli chodzi o wnętrza boho. Niezależnie od tego, czy zamierzasz wykorzystać jeden z naszych pomysłów, czy też masz swój własny, polecamy go zrealizować przy pomocy produktów ASDecorative. Z przyjemnością pomożemy Ci w wyborze tego odpowiedniego materiału, odmierzymy jego odpowiednią ilość, a jeśli będzie taka potrzeba – pokażemy Ci, jak prezentuje się on w rzeczywistości. Masz jakieś pytania? Potrzebujesz porady? Zadzwoń na numer 691 353 317!
Zobacz komentarze